Wady kręgosłupa oraz ich wpływ na fizjologiczny i emocjonalny rozwój dziecka

Mamy coraz więcej osiągnięć w dziedzinie leczenia rozmaitych chorób – ciągle opracowywane są nowe leki (w tym przeciwskurczowe) i nowe metody rehabilitacji, a niestety liczba chorych dzieci wciąż wzrasta.
Coraz częściej spotykamy się także z diagnozą mózgowego porażenia dziecięcego czy autyzmu, przy czym chcę zauważyć, że bardzo często dana diagnoza stawiana jest na tle zachorowań o niewyjaśnionej etiologii. Bardzo często spotykamy również dzieci z nabytą epilepsją. A dlaczego nabytą? Dlatego, że w przypadku tych wszystkich niewyjaśnionych diagnoz nie zostaje określona praprzyczyna. Cały proces leczenia ukierunkowany jest na zmniejszenie objawów, a prawie nigdy na usunięcie przyczyny.
Rozpatrzmy zatem, w którym kierunku zmierza medycyna w leczeniu mózgowego porażenia dziecięcego i autyzmu. Zacznijmy od początku. Młoda rodzina dowiaduje się, że niebawem nastąpi cud: urodzi się dziecko. Wszyscy są szczęśliwi, wszystkie badania zostały wykonane, a u rodziców nie wykryto żadnych obciążeń genetycznych. Przyszła mama zażywa właściwe witaminy, wykonuje wszystkie potrzebne badania, płód rozwija się prawidłowo, aż wreszcie przychodzi moment „x” i mama z tatą udają się na oddział położniczy, aby rozpocząć poród. I oto coś poszło nie tak. Wariantów jest kilka: od słabych skurczów do porodu nagłego, od owinięcia się pępowiny wokół szyi do porodu pośladkowego.
Wszyscy wiemy, jak trudnym doświadczeniem może to być dla dziecka. Poród jest jednym z najbardziej stresujących wydarzeń w naszym życiu: dziecko jest ze strony matki poddane ogromnemu parciu, które pod ciśnieniem uciska, skręca i wygina noworodka. Ryzyko urazu zwiększa się kilkukrotnie podczas używania szczypców, próżnociągu (vacuum), kiedy rodząca ma wąską miednicę, kiedy dziecko jest sporych rozmiarów lyb przy błędnym postępowaniu położnika. Także cesarskie cięcie nie może dać żadnych gwarancji, że dziecko nie ulegnie urazom okołoporodowym.
Trudny poród zakończył się, rodzice odetchnęli z ulgą, są przekonani, że to, co najgorsze, mają już za sobą; nie mijają jeszcze 3 miesiące, a mama zauważa, że z dzieckiem jest coś nie tak: jest słabe, nie utrzymuje samodzielnie głowy, nie przewraca się, nie interesują go kolorowe zabawki i obrazki. Zaniepokojona mama zwraca się do lekarza, ale kto słucha matki? Najczęstsza odpowiedź to: „Proszę się nie obawiać, musi minąć trochę czasu, dziecko się rozwinie”. I wtedy mama nieco się uspokaja.
Mija jeszcze pół roku, a oczy dziecka ustawiają się do zeza, dziecko krzyczy w nocy, w ciągu dnia jest w złym nastroju, kaprysi, obserwowane są problemy z jelitami, dziecko nie raczkuje, a nawet nie siada. Rodzice ciągle udają się z dzieckiem do różnych lekarzy, do centrów rehabilitacyjnych, robią masaże i wypełniają wszelkie zalecenia, ale rezultaty pozostawiają wiele do życzenia. W tym momencie słyszą często diagnozę mózgowego porażenia dziecięcego, a jeśli dziecko zachowało zdolność chodzenia, ale przy tym ma opóźnienie rozwoju psychicznego lub mowy, to z dużą dozą prawdopodobieństwa zostanie uznane za autystyczne.
Skrót MPD przestrasza wszystkich rodziców i często brzmi jak wyrok. Ci, którzy stykają się z problemem autyzmu i MPD wiedzą, jak rozmyte są przyczyny ich powstawania i jak skomplikowane jest prawidłowe postawienie diagnozy. Współczesna medycyna niezbyt stara się ustrzec dzieci przed strasznym werdyktem i ciągle jeszcze skupia się na „spisywaniu ich na straty” i „odsyłaniu z kwitkiem” nieszczęśliwych rodziców, usprawiedliwiając swój brak uwagi i niechęć prostym sformułowaniem: „Czego chcecie? Państwa dziecko jest autystyczne”.
Z kolei Ci, którzy walczą o sprawiedliwość medyczną, rozpoczęli leczenie i rehabilitację, w pewnym momencie zdają sobie sprawę, zrozumieją, że czas mija, a istotnej poprawy nie ma, albo jest ona na tyle niezauważalna, że nie daje szansy na uzyskanie pełnej sprawności swojego dziecka.
Chodzi o to, że stawiając diagnozy kierując się objawami, mało kto chce odnaleźć przyczyny pojawienia się tych objawów. A mamy do czynienia z następującym zjawiskiem: podczas urazu odcinka szyjnego kręgosłupa (do czego może dojść nie tylko w czasie porodu, ale i w okresie prenatalnym!), dochodzi do uszkodzeń w odcinku pomiędzy podstawą czaszki a ostatnim odcinkiem kręgosłupa. Do tych urazów należą uszkodzenia pierwszych dwóch kręgów i ich aparatu łączącego. Potrzeba diagnostyki i leczenia tych urazów uzasadniona jest znaczną częstotliwością ich występowania; wiąże się z tym mała dostępność do metod diagnostycznych, ale i stosunkowo niewielka wiedza personelu medycznego odnośnie tych zagadnień. Podczas porodu całe obciążenie spada właśnie na kręg szczytowy (atlas) i kręg obrotowy (axis), przemieszczenia w obrębie tych kręgów praktycznie zawsze prowadzą do naruszenia krwiobiegu w części podstawnej mózgu, do zaburzeń dynamiki płynu mózgowo-rdzeniowego, a w rezultacie do patologii w pracy samego mózgu.
Problem polega na tym, że w początkowym etapie rozwijania się patologii, spowodowanej urazem w obrębie odcinka szyjnego kręgosłupa, obraz kliniczny nie jest czytelny od razu, a dopiero po kilku miesiącach, do roku. Właśnie z tej przyczyny wczesna diagnostyka tej choroby możliwa jest tylko z własnej inicjatywy lekarza prowadzącego, ale niestety rzadko do tego dochodzi. Dziecko przez jakiś czas, często dosyć długi, żyje dzięki własnym rezerwom, jakie otrzymało jeszcze w łonie matki, ale wraz z ich wyczerpywaniem się, jego stan gwałtownie się pogarsza. Do oznak pogorszenia się stanu dziecka można zaliczyć: pogorszenie wzroku, zez, pogorszenie się motoryki i koordynacji ruchowej, zaburzenia funkcji ruchowych, pojawienie się ataków epileptycznych, zaburzenia snu i mowy, nieadekwatne zachowanie i inne.
Bardzo często zaburzenia spowodowane zupełnie inną przyczyną, przyjmują na tyle głęboko patologiczny rozwój, że nawet przy usunięciu przyczyn ich pojawienia się, pełne wyleczenie będzie wielce problematyczne.

Przedstawiam kilka przykładów:

– Filip, 5 lat, położenie podłużne miednicowe płodu. Tuż po urodzeniu zdiagnozowany kręcz szyi. Przepisano rehabilitację. Filip miał opóźniony rozwój od szóstego miesiąca życia. W wieku 4 lat zaczął cierpieć na chroniczne bóle głowy, często skutkujące omdleniami. W wieku 5 lat nie mówił, nie rozumiał mowy do niego skierowanej. Ponadto cierpiał na dyspraksję. EEG wskazało na występowanie elementów epilepsji, na które został przepisany lek „Kepra”. Poszerzone badania genetyczne i metaboliczne niczego nie wykazały.

– Jagoda, 2 lata, nieskomplikowany, standardowy poród. Na skali Apgara: 10. Niewystarczający przyrost wagi, opóźniony rozwój psychoruchowy, słuch normalny, brak mowy. Ataki epilepsji bez rozpoznanej przyczyny, nieprawidłowy rozwój mięśni. Brak zaburzeń metabolicznych. Brak alergii żywieniowych i anomalii genetycznych, odkryta nietolerancja glutenu. Serce, słuch, wzrok w normie (oprócz epileptycznych oczopląsów i zezowania). Jagoda się uśmiecha i próbuje nawiązać komunikację. Jednakowoż sprawia wrażenie „osoby uwięzionej w ciele”. Brak jakiejkolwiek diagnozy.

– Paweł, 1,4 roku. Zdiagnozowany z cholestazą ciężarnych (ICP). Symptomy: wodogłowie, abazja, zaburzenia koordynacji, zaburzenia mowy, dyspraksja i zaburzenia kompulsywne. Napady płaczu powodujące rozległe spazmy.

Jak to się dzieje i jakie są przyczyny wyżej wymienionych zaburzeń?

Istnieje kilka przyczyn występujących zaburzeń, są one związane z ukrwieniem części podstawnej mózgu (vertebra-basilaris). Tętnica kręgowa (a.vertebralis dex/sin) jest pierwszym odgałęzieniem tętnicy podobojczykowej (a. Subclavia dex/sin), która kieruje się ku górze wchodząc w otwór wyrostka poprzecznego kręgu szyjnego, gdzie dalej przebiega w kanale zbudowanym z otworów wyrostków poprzecznych kręgów szyjnych.
Po wyjściu z kanału wyrostków poprzecznych dwie tętnice kręgowe tworzą tętnicę podstawną mózgu. Przed utworzeniem tętnicy podstawnej (na wysokości rdzenia przedłużonego) od tętnicy kręgowej oddziela się tętnica rdzeniowa przednia, która unaczynia rdzeń kręgowy. Tętnica rdzeniowa przednia prawa i lewa razem tworzą wspólny pień tętnicy rdzeniowej przedniej, który powstaje przeciętnie na poziomie rdzenia przedłużonego. Powierzchnia grzbietowa rdzenia przedłużonego tworzy dno komory czwartej mózgu. W rdzeniu przedłużonym znajdują się najważniejsze centra sterujące podstawowymi czynnościami organizmu, są to: ośrodek oddechowy i ośrodek naczynioruchowy, który między innymi reguluje skurcz i rozkurcz naczyń krwionośnych. W tej regulacji pośredniczą włókna sympatyczne oplatające naczynia tętnicze. Tym sposobem niedokrwienie rdzenia przedłużonego może doprowadzić do zaburzeń w działaniu ośrodka naczynioruchowego, a zatem do rozregulowania skurczu i rozkurczu naczyń krwionośnych. Hipoksja, która się rozwija na skutek tego, pobudza chemoreceptory wrażliwe na podwyższone pCO2 i obniżone pO2 we krwi, dodatkowo przyczyniając się do skurczu naczyń, tym samym obniżając przepływ objętościowy krwi przez ten CSN i podwyższając ciśnienie wewnątrzczaszkowe. Tętnica podstawna mózgu jest jednym z naczyń koła tętniczego Willisa, jak również jej odgałęzienia – tętnicy tylnej mózgu, która jest odpowiedzialne za ukrwienie części potylicznej mózgu, oraz tętnica górna móżdżku, która zaopatruje w krew górną część móżdżku. Trochę poniżej, tętnica podstawna oddaje również tętnicy móżdżku dolne przednie, które również zaopatrują móżdżek w krew.
Jak przedstawiono powyżej, wszystkie naczynia krwionośne zaopatrujące móżdżek, rdzeń przedłużony oraz część tylną kresomózgowia są odgałęzieniami tętnic kręgowych i podstawnej mózgu. Z czego wynika, że wskutek urazu w okolicy stawów górnego i dolnego głowy (szczytowo-potylicznego i szczytowo-obrotowego) może dojść do uszkodzeń ukrwienia w zakresie tętnic rdzeniowych i podstawnych, które zapoczątkowują procesy patologiczne w obrębie zaopatrzenia w krew tych tętnic.
Podsumowując, u osób młodych i dorosłych główną rolę w powstawaniu niewydolności krążenia w obszarze tętnic rdzeniowych i podstawnej odgrywają czynniki zewnętrzne – ucisk mechaniczny tętnic kręgowych przez wyrostki kręgów, przepukliny jąder miażdżystych, spięte mięśnie podstawne kręgosłupa na skutek zaburzenia w unerwieniu. Należy również wspomnieć o zniekształceniach kanału tętnicy kręgowej spowodowanych przez podwichnięcia kręgów szyjnych.
Niewydolność kręgowo-podstawna może być spowodowana zaburzeniami rozwojowymi, które są zaliczane do chorób rzadkich: dodatkowe żebro szyjne, hipoplazja (niedorozwój) tętnicy kręgowej, anomalia Kimmerlego i malformacja Arnolda i Chiariego. Muszę wspomnieć, że w naszej praktyce zauważono anomalię Kimmerlego powstającą wskutek urazów porodowych stawu szczytowo-obrotowego.
Dużą rolę w rozwoju niewydolności krążenia w obszarze tętnic rdzeniowych i podstawnej odgrywa bolesny przykurcz tętnic kręgowych. Ból w okolicach szyi może powodować powstawanie patologicznego odruchowego skurczu naczyń. Na skutek ciągłej impulsacji bólowej, rozwija się nadpobudliwość aferentnych włókien sympatycznych, oplatających tętnicy kręgowej, co skutkuje długotrwałym jej skurczem. Zwężenie tętnicy podobojczykowej na skutek złamania kości w tej okolicy (np. obojczyka) oraz innych schorzeń w tym obszarze, także może stać się przyczyną niewydolności kręgowo-podstawnej. Źle wykonywane działania lecznicze w czasie terapii manualnej albo urazy oddziału szyjnego kręgosłupa mogą powodować rozwarstwienie ściany tętnicy kręgowej.
Powyższy tekst nie stanowi jedynie opisu chorób i zaburzeń, natomiast jest próbą zwrócenia uwagi specjalistów na źródło licznych problemów dotyczących dorosłych, jak również i dzieci. Problemy te zaistniały z powodu niedowartościowania diagnostyki urazów szyjnego kręgosłupa opartej o współczesne metody.
Proponuję, aby razem dać szansę naszym dzieciom, ponieważ to właśnie one są przyszłością naszego społeczeństwa – zatem zdrowe dzieci oznaczają zdrową przyszłość.

Związek zmian kręgosłupa szyjnego z zaburzeniami funkcji motorycznych i rozwojem psycho-mowy

Dzień dobry! Bardzo często słyszymy od pacjentów i polskich lekarzy, że nie rozumieją związku zmian w odcinku szyjnym kręgosłupa z zaburzeniami czynności motorycznych i rozwojem psycho-mowy. Oto, co chciałbym Wam pokrótce wyjaśnić.

Wszyscy doskonale wiecie, że nasze ciała poruszają mięśnie, nasze ręce zginają się i prostują, wszystko wygląda bardzo prosto, dopóki nie zadacie sobie pytania, i jak dłoń „wie”, że w tej chwili musi się zginać i nie prosto? Faktem jest, że nasze mięśnie są kontrolowane przez układ nerwowy; do każdego organu, do każdej tkanki naszego ciała są włókna nerwowe, przez które nasz mózg kontroluje wszystkie procesy poprzez przekazywanie impulsów nerwowych. Wszystkie narządy naszego ciała, skóra, serce, włosy, głowa i rdzeń kręgowy, a nawet kości są karmione z układu krążenia, każde włókno nerwowe nie może przewodzić impulsów nerwowych bez prawidłowego zaopatrzenia w krew.

Teraz zbliżyliśmy się do naszego pytania. Nasz mózg może żyć bez tlenu przez pięć minut, wtedy zaczną się w nim nieodwracalne zmiany. Tlen i składniki odżywcze dostają się do mózgu na dwa sposoby. Pierwszą z nich są tętnice szyjne, które pochodzą od łuku aorty, dostarczają 2/3 przednich części mózgu. Drugą drogą jest tętnic kręgowych, które pochodzą z tętnic podobojczykowych, dostarczają krew do tylnej części mózgu.

Rehabilitacja dzieci ze zdiagnozowanym porażeniem mózgowym

W naszym zespole praktykujemy nowe podejście do leczenia dzieci z diagnozą dziecięcego porażenia mózgowego i autyzmu, które polega na oddziaływaniu na przyczynę dysfunkcji ruchowych i opóźnienia rozwoju psychicznego dziecka. Kompleks działań leczniczych ukierunkowany jest na usunięcie zmian patologicznych, które mogły zaistnieć wskutek głodu tlenowego i urazu w trakcie ciąży i porodu.

Encefalopatia okołoporodowa u dzieci jest ciężkim i niebezpiecznym schorzeniem o ogromnej ilości konsekwencji, na które dziecko zapada w okresie okołoporodowym, powoduje uszkodzenie najważniejszego organu, kształtującego osobowość człowieka – mózgu. Uraz okołoporodowy to uszkodzenie tkanek i organów dziecka wywołane przez siły mechaniczne w trakcie porodu, oraz całościowa reakcja na te uszkodzenia ze strony organizmu. Te dwa stany w dłuższym okresie mogą w konsekwencji doprowadzić do powstania dziecięcego porażenia mózgowego, autyzmu, opóźnienia umysłowego itd.

Rehabilitacja prowadzona naszą metodą polega na przywróceniu krążenia krwi w pniu mózgu, móżdżku i innych częściach mózgu, które otrzymują dopływ krwi z tętnic kręgowych i podstawnej. Niedobór przepływu krwi w tych tętnicach może doprowadzić do zaburzeń rozwoju umysłowego, zaburzenia mowy, funkcji ruchowych dziecka, a także do rozwoju wielu innych problemów, takich jak zaburzenie słuchu, wzroku, zeza, zaburzenia koordynacji i motoryki mniejszej, złogów w zatokach czołowych i przynosowych, opóźnienia rośnięcia zębów, zaburzeń snu, płaczliwości, różnych rodzajów bólu głowy, napadów drgawkowych i innych.

Nasza metodyka pozwala na prowadzenie bezbolesnej rehabilitacji dziecka, która jest w stanie minimalizować objawy dziecięcego porażenia mózgowego, autyzmu i różnych zaburzeń poznawczych. Efekt regenerujący opiera się o usunięcie patologii odcinka szyjnego kręgosłupa (jako jednej z przyczyn powyższych zaburzeń), co prowadzi do przywrócenia przekazywania impulsów nerwowych, usunięcia niedoboru tlenu w mózgu i rdzeniu kręgowych, usunięcia skutków schorzeń organicznych układu nerwowego (niedowładów, przykurczy, osłabienia mięśni). Specjaliści zespołu „Dr. Vel” prowadzą multiterapię i osiągają pozytywną dynamikę w procesie rehabilitacji dzieci.